Śpiewam bo muszę - wyk. Julia Mika | 29 Studio Piosenki - reż. Janusz Gast

Janusz Gast
Janusz Gast
5.3 هزار بار بازدید - 6 سال پیش - 29. koncert Studia Piosenki Teatru
29. koncert Studia Piosenki Teatru Polskiego Radia p.t. "Wszystko mi mówi, że mnie ktoś pokochał" z piosenkami Skaldów.  Scenariusz i reżyseria: Janusz Gast

Odwiedź moją stronę: http://bit.ly/JanuszGastOfficial
Instagram: Instagram: Janusz.Gast

Zapraszam serdecznie do wysłuchania kolejnego już 29. koncertu Studia Piosenki Teatru Polskiego Radia. Koncert odbył się 26 stycznia 2019 i dedykowany był piosenkom autorstwa Andrzeja i Jacka Zielińskich (Skaldowie). Piosenki do utworów Skaldów śpiewali będą niezwykle uzdolnieni aktorzy i piosenkarze młodego pokolenia, do koncertu zaprosiłem: Martyna Kasprzycka Julia Mika Julita Wawreszuk Maksymilian Łapiński Łukasz Gocławski

Scenariusz i reżyseria: Janusz Gast
Kierownictwo muz., aranże: Marcin Partyka
Akompaniament: zespół The Jobers

Skaldowie powstali w Krakowie latem 1965 roku z inicjatywy braci Andrzeja (śpiew, fortepian, organy Hammonda) i Jacka (śpiew, trąbka, skrzypce) Zielińskich. Uprawiane gatunki muzyczne to m.in. klasyczny rock, rock progresywny, folklor góralski, rock'n'roll, jazz, big-beat oraz muzyka pop. Założycielami grupy byli: Andrzej Zieliński (kompozytor większości repertuaru), Jacek Zieliński oraz Zygmunt Kaczmarski, Janusz Kaczmarski, Feliks Naglicki i Jerzy „Kuba” Fasiński. Nazwa zespołu nawiązuje do postaci nadwornych poetów w historycznej kulturze skandynawskiej – skaldów.

*** ** * ** *** ** * ** ***
Moja matka spała na żelaznym łóżku
Na drewnianym łóżku tato spał
Nam dawali chleba ledwie po okruszku
A na dworze wielki wicher wiał

I od tej pory...
Za pół kilo gruszek...
Za dwa pomidory...
Śpiewam bo muszę, bo muszę...
Śpiewam bo muszę, bo muszę...
Śpiewam bo muszę...muszę.

Raz dziewczynę moją chciałem pocałować
Odwróciła głowę tłumiąc złość
Powiedziała tylko "teraz mnie odprowadź
W domu czeka na mnie inny ktoś ".

I od tej pory...
Za pół kilo gruszek...
Za dwa pomidory...
Śpiewam bo muszę, bo muszę...
Śpiewam bo muszę, bo muszę...
Śpiewam bo muszę...muszę.

Z końcem tego lata biegłem wielką drogą
A przy drodze nie stał żaden znak
Pomyślałem sobie dalej iść nie mogę
Lecz mnie wyprowadził leśny ptak

I od tej pory...
Za pół kilo gruszek...
Za dwa pomidory...
Śpiewam bo muszę, bo muszę...
Śpiewam bo muszę, bo muszę...
Śpiewam bo muszę...muszę.
6 سال پیش در تاریخ 1397/11/20 منتشر شده است.
5,341 بـار بازدید شده
... بیشتر