Rydzyk, Romanowski, Woś, Matecki - spotkali się na Jasnej Górze.

Związki hierarchów Kościoła ze Zbigniewiem Ziobro i jego ludźmi są bezdyskusyjne. Początkowo wyglądały na wspólnotę ideologiczną (i tak też miało to wyglądać), w rzeczywistości były i są grupą w ramach zorganizowanej struktury. Do dzisiaj na profilu X księdza Michała Olszewskiego, zatrzymanego do sprawy gigantycznych defraudacji środków publicznych z Funduszu Sprawiedliwości, możemy przeczytać, że jest rzecznikiem prasowym Konferencji Episkopatu Polski ds. nowe ewangelizacji. Zważywszy na ścisłą hierarchiczność, dyscyplinę i podległości w polskim Kościele Katolickim, trudno będzie uwierzyć, że purpuraci KEP nie wiedzieli o dziesiątkach (czy może setkach?) milionów złotych, które trafiały nie tylko via x. Olszewski ale również i przede wszystkim via "dzieła powstałe" wokół redemptorysty Tadeusza Rydzyka. Spotkanie na Jasnej Górze przy okazji 33 pielgrzymki można uznać za dopełnienie paktu. Czy Prokurator Generalny Adam Bodnar będzie miał odwagę pójść o krok dalej i rozliczyć te niebezpieczne związki?